Pierwotny cmentarz był utworzony wokół kościoła gotyckiego, zburzonego w 1866. Do 1836 r. byli tu chowani również ewangelicy (ówczesny z XIII w. kościół w latach 1530-1654 był ewangelicki), gdyż innego cmentarza w Bielawie nie było. Po 1715 r. wytyczono również nowy cmentarz, po zachodniej stronie dzisiejszej ul. Żeromskiego, otoczono go murem i wybudowano kaplicę grobową. Od 1903 r., na terenie przykościelnym chowano już tylko bielawskich notabli, księży i siostry zakonne. Po I WŚ nastąpiła dalsza rozbudowa cmentarza. Na północno-zachodniej stronie umieszczono kwatery dla poległych żołnierzy i wybudowano kaplicę cmentarną. Na tej części, w okresie II WŚ chowano też, zmarłych w bielawskim szpitalu polowym (Reserve Lazzaret Langenbielau)
, jeńców wojennych (Polaków, Anglików, Belgów i Holendrów). Wśród nich kadm. Stefana Frankowskiego, w 1939 r. d-cę Morskiej Obrony Wybrzeża. Większość tych zmarłych ekshumowano i przeniesiono do rodzinnych krajów. Polscy żołnierze, ostatnie miejsce spoczynku znaleźli na cmentarzu wojennym Oporów we Wrocławiu. Dalsze rozszerzenie cmentarza dokonało się pod koniec lat 70-tych.Teraz cmentarz sięga do torowiska byłej lini Kolei Sowiogórskiej. Groby na starym cmentarzu przykościelnym likwidowano od 1966 r. kiedy budowano hotel "Pod Wielką Sową" i w latach 70-tych, kiedy poszerzono ul. Żeromskiego, a później w czasie budowy nowego domu parafialnego i ołtarza polowego. Ocalały jedynie dwa groby bielawskich rodzin fabrykanckich i groby czterech niemieckich proboszczów katolickich, w tym proboszcza Krausego (inicjatora budowy obecnego kościoła) oraz jeden powojenny grób przedostatniego polskiego proboszcza. /SyG/